#294. Cztery lata blogowania

Trochę nie wierzę, że minął kolejny rok. Nie wierzę też, że minęły już cztery lata blogowania. Ale stało się, dotarliśmy do kolejnych blogowych urodzin, mamy za sobą kolejny niesamowicie wyboisty rok! Chociaż jak tak spojrzeć na ostatnie lata to widzę, że fabuła naszej opowieści się tylko rozpędza i aż strach pomyśleć, co się wydarzy za rok. 😀

Zgodnie z tradycją odsyłam Was do pierwszej notki, która się tutaj pojawiła oraz kolejno do pierwszych, drugich i trzecich urodzin bloga. Zobaczymy jak długi wężyk linków uda się zrobić. 😉

Jak myślę o tym wszystkim, co wydarzyło się w tym roku, to mam wrażenie, że ktoś siedzi gdzieś tam na górze i stopniowo zwiększa poziom trudności rozgrywki. No powiedzcie szczerze, że w tym roku czuwa nad nami jakiś wyjątkowy psychopata i oferuje nam istną przejażdżkę kolejką górską podczas naszego codziennego życia. Dzięki ci losie, że pilnujesz, aby nie było nam za łatwo! 😂

Staram się też spojrzeć na to wszystko z innej perspektywy i widzę też pewne pozytywy. Udało mi się nie opuścić żadnej notki, czyli przez cały rok publikowałem notki w środy i niedziele. Miałem momenty, kiedy siedziałem przed pustą stroną i zastanawiałem się jak długo będę sam siebie przekonywał do pisania. Bo pomysł jest tylko coś chęci nie ma. Nauczyłem się jednak mentalnie kopać siebie w tyłek w tej kwestii, poganiać, aby iść z blogiem do przodu i powoli przenoszę tą technikę na inne aspekty życia.

Skoro umiem się kopać mentalnie, to stopniowo staram się osiągać więcej i iść dalej niż planowałem. Skoro mogę zrobić pierwszy krok, to mogę zrobić drugi, a skoro mogę zrobić drugi, to co trzyma mnie przed sprintem do przodu? No i zaczynam sprintować. Może nie dosłownie, bo wiele rzeczy wymaga precyzji, której nie da się osiągnąć w pośpiechu.

Chciałbym Wam bardzo mocno podziękować, że jesteście tutaj i kibicujecie mi w tym biegu. Przeszedłem z Wami tyle gier! Cóż, mam nadzieję, że w kolejnym roku również dotrzymacie mi towarzystwa. No i mam nadzieję, że jeszcze nie zwariowaliście tutaj ze mną! 😂

Jako że ten rok jest po prostu nienormalny to zostawiam Was ze zdjęciem mojego urodzinowego tortu autorstwa Całości. Myślę, że on świetnie oddaje to, co myślę na ten temat. 😉

img_20161105_193246

Mefisto

10 uwag do wpisu “#294. Cztery lata blogowania

  1. Sprawdziłam i rok temu już tutaj byłam!😉
    Ten czas leci jak szalony!
    Życzę kolejnych 100 lat blogowania!🥰 No i mam nadzieję, że tort smakuje równie dobrze jak wygląda!😅

    Polubione przez 1 osoba

  2. Wszystkiego Najlepszego dla fantastycznego Bloga tego oraz prze-zdolnego Twórcy jego! 🙂 Więcej gier, więcej podróży, więcej opowieści z życia urzędnika, więcej śmiechu, więcej Całości, więcej Smoczyńskiego! Po prostu wszystkiego co najlepsze życzę Ci na najbliższe lata jak naj-WINCYJ! 🙂

    Idź śmiało do przodu, pisz, działaj, graj. Nigdy się nie poddawaj ani nie rezygnuj. A jak czas szybko leci na blogu zdasz sobie sprawę w pełni za jakieś 5-10 lat, jak dociągniesz do mojego obecnego stażu 😀

    A torcik boski! Zostaw chociaż kawałek 😉

    Polubione przez 1 osoba

    • Dziękuję! 🙂 Mam nadzieję, że wena mnie nie opuści (bo gry to wiem, że zawsze będą ze mną ;)).
      Torcik niestety został zjedzony już kilka lat wstecz, bo dostałem go na urodziny, ale że niósł w sobie przekaz to musiałem go dodać. 😉

      Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz